Witajcie!
Nie ma dla mnie lepszego momentu na pisanie do Was! Czas przedświąteczny to ten okres w ciągu roku, który jest dla mnie najbardziej wyjątkowy! Co roku, w grudniu, a nawet już dużo wcześniej zaczynają się dziać super rzeczy! Nie wiem czy macie tak samo, ale ja mam wrażenie, że ludzie się do siebie bardziej zbliżają, chcą tak zwyczajnie pobyć ze sobą. W podniosłej atmosferze, w cudownym otoczeniu świątecznych dekoracji, zapachu przypraw korzennych i w towarzystwie dźwięków bożonarodzeniowych hitów. I nie mam tu na myśli dzikiej gonitwy po sklepach oblepionych girlandami! Chodzi mi o takie ciepło w przebywaniu z ważnymi dla nas ludźmi. Myślę, że ten czas staje się jeszcze bardziej niepowtarzalny, gdy spędzamy go razem z dziećmi. To one sprawiają, że mamy ochotę cieszyć się z każdej najmniejszej rzeczy ze spontanicznością, której tylko one są w stanie nas nauczyć. Wkraczamy w ich świat i razem cieszymy się każdym momentem. Wspólne śpiewanie, pieczenie, dekorowanie domu, pisanie listów do Świętego. To wszystko nabiera innego wymiaru. Inaczej podziwiamy świąteczne światła w mieście spacerując zmarznięci, gdy towarzyszą nam dzieciaki. Całkowicie inaczej cieszy nas pierwszy śnieg, gdy pędzimy powiedzieć o nim dzieciom! Przygotowywanie potraw świątecznych nigdy wcześniej nie było taką zabawą jak wtedy, gdy robimy to z maluchami mimo, że bywa to zabawa ekstremalna;). Podobnie jest z dekoracjami świątecznymi. Wspólne przygotowywanie ich z najmłodszymi domownikami jest niesłychanie ważne! Zbliża nas do siebie, daje przestrzeń na spokojne rozmowy, integruje, rozwija, pobudza naszą wyobraźnię i kreatywność, a świadomość, że powstałe dzieła udekorują na długo nasz dom i będą tłem wspaniałych chwil, które się wydarzą, jest najlepszą nagrodą!
Piszę dziś o tym dlatego, że to właśnie dekoracje świąteczne DIY najczęściej oglądaliście i wciąż oglądacie na moim poprzednim blogu. Jeśli macie ochotę, to możecie do niego wrócić tu. Teraz piszę do Was w innym miejscu, na justgrey, dlatego postanowiłam stworzyć taki wspominkowy post o tych bożonarodzeniowych dekoracjach ze starsinspirations, które najbardziej przypadły Wam do gustu!
Niezmiennie, numerem jeden jest jedna z najprostszych dekoracji! Dziwiło mnie to początkowo, ale chyba swój sukces zawdzięcza właśnie swojej prostocie. Chodzi o małą choinkę, do przygotowania której potrzebujecie tylko kawałek wstążki, kilka koralików oraz nić i igłę. Proces jej tworzenia zajmuje zaledwie kilka minut. Tutaj znajdziecie najczęściej odwiedzany post świąteczny z choinkami w roli głównej. Choinki są też najbardziej przypinanym pinem na moim koncie na pintereście. Właśnie sprawdzałam dla Was statystki oglądalności i usiadłam z wrażenia. Odkryłam bowiem, że przy opisywanych właśnie choinkach widnieje tam 185k przypięć!!! DZIĘKUJĘ!
To są niesamowite momenty, gdy widzę jak moja praca idzie dalej w świat, jak moje pomysły Was inspirują! To jest największa nagroda za moją pracę.
Mam teraz bardzo trudny wybór, bo chcę Wam pokazać dekoracje świąteczne i muszę zrobić jakąś selekcję, co jest trudne, bo najchętniej zaprezentowałabym Wam wszystkie. Skupię się jednak tylko na kilku tych, które są zdecydowanie najczęściej oglądane. Zaraz po choinkach olbrzymią popularnością cieszą się drewniane mini bombki. Gładkie można dostać za kilkadziesiąt groszy, a efekt końcowy zależy tylko od naszej pomysłowości!
Te prezentowane przeze mnie przyozdobiłam prostymi bożonarodzeniowymi motywami przy użyciu najprostszych cienkopisów. Więcej możecie o nich poczytać o tu.
W podobnym klimacie są równie lubiane zawieszki z drewnianych kulek. Są to kulki do robienia biżuterii, które wymagają tylko odrobinę czasu i pracy, aby powstała z nich delikatna świąteczna dekoracja. Ślicznie prezentują się zarówno na choince jak i na ususzonych gałązkach. Znajdziecie je tutaj.
Kolejna dekoracja z rekordową ilością wyświetleń to pomysł, który możemy zrealizować niemalże bezkosztowo. Są to gwiazdki z patyków. Więcej o nich poczytacie w tym miejscu.
Uwielbiam właśnie te dekoracje, które są piękne w swojej prostocie i można je wykonać całkiem szybko, przy niewielkich nakładach finansowych. Podobnie jest z kolejną inspiracją, po którą wyjątkowo często zaglądaliście na mojego poprzedniego bloga. Mam na myśli rodzaj łańcucha z szyszek, możecie o nim poczytać tutaj.
Przedostatnią propozycją dekoracji świątecznej prezentowanej na moim poprzednim blogu będzie domek. Prosty domek z papieru do wykonania którego potrzebujemy dwóch, góra trzech materiałów, które każdy znajdzie w swoim domu. Możemy użyć kolorowego papieru, albo wykonać domek z kartonu i pokolorować lub obkleić. Znów jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia! Mój domek jest taki mega prosty, ze zwykłej białej kartki, znalezionej po prezencie wstążeczki i kilku dzwoneczków. Tylko delikatnie przyozdobiłam go minimalistycznymi rysunkami. Po więcej zaglądajcie do posta.
I już kończę, żeby Was za bardzo nie zasypać tymi wspominkami. Ostatnia już dekoracja wymaga odrobinę więcej pracy i też paru umiejętności. Są to dziergane bombki z włóczki. Wyjątkowo przypadły Wam do gustu i nie dziwię się, sama je lubię. Od kiedy mam małe dzieci w domu nie używam szklanych bombek, sięgam właśnie po drewniane, o których pisałam wcześniej albo takie dziergane z włóczki. Zobaczcie sami!
Zrobiłam je na dwa sposoby. Pierwszy to bombki z cienkiej, tradycyjnej włóczki, którą oplotłam styropianowe bombki, a drugi sposób to kulki wyplecione z samej grubej, bawełnianej włóczki. Więcej o nich poczytacie tutaj.
Na dziś to już koniec. To była dla mnie wielka przyjemność wrócić do tych starych postów i dekoracji, mam nadzieję, że dla Was również. Piszcie proszę w komentarzach, czy macie ochotę na więcej, czy chętnie zajrzycie tu po nowe inspiracje. Bardzo zależy mi na Waszej opinii i wskazówkach.
Miłego weekendu Kochani!